W piątek pojechaliśmy na lodowisko w Obornikach, gdzie mogliśmy do woli jeździć na łyżwach. Przyjechał do nas Pan Maciej, dzięki któremu mogliśmy spędzić wspólnie ferie w Bębnikącie.
Po pysznym obiedzie (dzisiaj tortilla !) odbyło się długo oczekiwane spotkanie z Panem Geniem i Panem Łukaszem, Leśniczymi w Nadleśnictwie Oborniki. Opowiadali nam o tym jak zachowywać się w lesie i o zwierzętach, które możemy spotkać w Puszczy.
A potem… a potem była Impreza, podczas której graliśmy w ping ponga, rozwiązywaliśmy kalambury, jedliśmy szarlotkę, galaretkę i kiełbasy pieczone na ognisku. Był też chleb ze smalcem i kiszone ogóry.
W tle leciały piosenki, podczas których objawił się talent Sebastiana, Michała T., Kamila i Roksany. Pokazali taki pokaz tańca, których nie powstydził się zespół Boys.
Odbył się konkurs brzuszków, który wygrał Klaudiusz.
W międzyczasie zdobywaliśmy Wieżę Bębnikąt.
Wieczorem, tradycyjnie odbyło się spotkanie z Babcią Marysią, która opowiadała między innymi o zimorodku i żyworódce.